Spód:
- 250 g masła
- 2 szklanki mąki tortowej
- 0,5 szklanki cukru pudru
- 5 żółtek
- 1 opakowanie cukru waniliowego
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
Beza:
- 5 białek
- 1,5 szklanki cukru
- 1 szczypta soli
Krem maślano-budyniowy:
- 0,5 l mleka
- 4 łyżki cukru
- 1 opakowanie cukru waniliowego
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 2 łyżki mąki tortowej
- 200 g masła
Dodatkowo:
- 1 słoiczek (ok. 280 g) dżemu z czarnej porzeczki
- 100 g płatków migdałowych
Składniki na spód zagniatamy w kulę ciasta.
Rozwałkowujemy ciasto na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Smarujemy ciasto dżemem porzeczkowym.
Białka ubijamy na sztywno ze szczyptą soli.
Do piany z białek stopniowo dosypujemy cukier i cały czas ubijamy tak, żeby dokładnie się rozpuścił.
Masę z białek na bezę wykładamy na dżem porzeczkowy i posypujemy płatkami migdałów.
Pieczemy ciasto w temperaturze 170-180 stopni przez ok. 30-40 minut, na najniższej półce. Po upieczeniu całkowicie studzimy.
Mąki i cukry na krem rozrabiamy w niewielkiej ilości mleka.
Pozostałe mleko zagotowujemy w garnku i dodajemy masę cukrowo-mączną.
Ponownie zagotowujemy, cały czas mieszając. Zdejmujemy z ognia i całkowicie studzimy.
Kiedy ciasto i budyń są już całkowicie zimne, przygotowujemy krem. Ucieramy mikserem masło na puch. Dodajemy stopniowo budyń ciągle miksując.
Ciasto z bezą przekrawamy na pół, przekładamy kremem maślano-budyniowym i studzimy w lodówce przez ok. 2-3 godziny.
Smacznego!
mmm:)
OdpowiedzUsuńwygląda super ;]
OdpowiedzUsuńz pewnością pyszności!
Wygląda świetnie. Chętnie bym ukradła kawałek :)
OdpowiedzUsuń