Chyba każdy pamięta ich smak z dzieciństwa.
Mi przypominają długie kolejki
do sklepiku szkolnego żeby kupić chociaż jedną bułeczkę.
Ciasto:
- 0,5 kg mąki
- 250ml mleka
- 30g świeżych drożdży
- 80g cukru
- 80g masła
- 2 jajka
- szczypta soli
Masa serowa:
- 250g białego sera
- 30g miękkiego masła
- 1 jajko (żółtko i białko oddzielnie)
- 100g cukru
- 1 łyżka proszku budyniowego waniliowego
Do miski wlać letnie mleko, pokruszyć drożdże i dodać 1 łyżeczkę cukru. Całość mieszać aż drożdże się rozpuszczą. Dodać 4 łyżki mąki. Przykryć i odstawić w ciepłe miejsce na ok. 20 minut. Po tym czasie dodać resztę mąki, cukru, 1 jajko i 1 białko (żółtko zachować) oraz rozpuszczone masło i sól. Wyrobić ciasto w razie potrzeby podsypać troszkę mąką. Przykryć i odstawić do ponownego wyrośnięcia na ok. 30 minut.
Przygotować masę serową:
Mało utrzeć z serem. Dodać cukier, żółtko i proszek budyniowy. Na końcu ubitą pianę z białek. Ciasto rozwałkować. Szklanką powycinać koła i długie paski, które posłużą jako obwódka. Powstały środek napełnić serem. Można również lepić kulki, pięścią zrobić dołek i go napełnić.
Posmarować resztą żółtka i piec w nagrzanym do 190 stopni piekarniku ok. 20 minut. Wystudzić na kratce.
Smacznego!
Źródło
I ja pamiętam takie - okrągłe, wypełnione po brzegi nadzieniem. Teraz jakoś oszczędzają na nadzieniach...dobrze że można je zrobić sobie samemu :)
OdpowiedzUsuń